Strony

niedziela, 26 marca 2017

Życzenia na wiosnę - żyć swoim życiem :)




Mam dziś do Ciebie pytanie - czyim życiem żyjesz?
Zapewne odpowiesz - swoim, a czyim?!

A no może sąsiadki, która jest tak piękna, że nie możesz tego przeżyć i często ją krytykujesz?
A może kolegi z pracy, który jest pod pantoflem żony i Ty na jego miejscu przecież zrobiłbyś to i tamto.
A może żyjesz życiem którejś z blogerek czytając jej wpisy, oglądając jej zdjęcia i doszukując się drugiego i trzeciego dna?
A może żyjesz życiem swoich rodziców i/lub dzieci uszczęśliwiając je na siłę?

Zdarza mi się słyszeć tego typu zdania:
- ona jest bezmyślna, że nie rzuci tej pracy
- ona jest taka gruba, niech coś ze sobą zrobi
- widziałaś jak schudła? NA PEWNO ma kochanka
- z niego taki pantoflarz
- widziałeś jego nową furę??? skąd on ma na to pieniądze?!
- wiesz, że ona pojechała na wczasy? i to sama? czemu nic mi nie powiedziała?
- widziałaś jej nowego faceta? niby miły, ale jakiś taki...

Niestety zwykle są to słowa, które po pierwsze
- wypowiadane są w złości,
- wypowiadane są we wzburzeniu,
- wyłania się z nich zazdrość / żal / gniew,

a po drugie
- nie kończą się na suchym stwierdzeniu faktu (pół biedy), tylko następuje po nich cała tyrada
- cała wypowiedź kończy się często "ja bym zrobił / zrobiła tak i tak", "ja bym w życiu... "





Takie osoby często mają "złotą" radę dla każdego i chcą wiedzieć wszystko o innych.

I tu następuje najważniejsze pytanie mojego wpisu

CO Ty, droga osobo, WIESZ O SOBIE?

Czy nie fajniej jest zacząć myśleć o sobie?
Zacząć słuchać siebie, swoich potrzeb, swoich braków, nadmiarów...
Zacząć szukać w życiu tego co Ciebie samą / samego ucieszy.
Nie tego co myślisz, że ucieszy innych.
Nie tego, co myślisz, że trzeba lub wypada zrobić.
Tylko tego co Ty CHCESZ.



Gdy zaczniesz skupiać się na sobie odkryjesz,
że to niesamowita przygoda,
podróż na całe życie.
Podróż tak piękna, że życie innych przestanie Cię interesować - w złym znaczeniu tego słowa.
Zacznij być wścibska / wścibski WOBEC SIEBIE.
A zobaczysz jak TWOJE życie może być piękne.

I nie, nie jest to łatwa praca,
do zrobienia na pstryknięcie palcami.
Praca ze sobą jest ciężka i jest to praca na całe życie.
Ale cholernie warta wszystkiego co może Ci dać.
Mimo łez, złości, żalu i gniewu, które w początkach tej pracy mogą być częste;
mimo tego wszystkiego ta praca jest pracą życia.

Więc jeśli Ty drogi czytelniku żyjesz życiem innych to przestań to robić.
Zacznij w końcu żyć swoim życiem.
Sobą samym.
Twoje życie też może być ciekawe.
Ono ma być ciekawe dla Ciebie,
nie dla innych. :)




A wszystkich moich miłych czytelników, którzy z ogromną życzliwością do mnie zaglądają oraz tych wścibskich uprzejmie informuję, że jeden z marcowych weekendów spędziłam nad polskim morzem. 
Uprzedzając pytania 
- tak, mogłam pojechać nad morze zimą
- bo ja uwielbiam morze zimą
- zachowywałam się jak dziecko, bo puszczałam latawce
- szukałam patyków wyrzuconych przez morze i przytachałam je do domu - jeszcze nie wiem po co :P
- sama nie byłam.
I to był piękny wyjazd, bo był MÓJ. Bo ja tak lubię. A Ty możesz lubić co innego i na tym się skup i to odszukaj. :) Zacznij uszczęśliwiać siebie. 
To moje życzenia dla Ciebie na tę wiosnę! :)




*************


Tak, to był poważny wpis, ale może choć jednej osobie się przyda? :)

14 komentarzy:

  1. Piękne życzenia! Dziękuję Ci za nie i za ten wpis. Od lat staram się nie zajmować innymi w takim sensie o jakim dziś piszesz i nie zależy mi na tym, co ludzie powiedzą na mój temat. Nie cierpię plotek, zawiści i zazdrości!
    Cudne zdjęcia nam pokazałaś :) Wprawiły mnie w romantyczny nastrój :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olguś, i ja dziękuję za Twój komentarz! Utwierdził mnie przekonaniu, że dobrze zrobiłam pisząc te słowa. Wahałam się przed publikacją, ale czułam, że muszę... ;)
      Wiesz, chyba trzeba pewnej dojrzałości, by nie przejmować się tym co myślą inni oraz nie być wścibskim. Pewnie każdemu z nas zdarza się jakiś komentarz o innych, ale nie lubię gdy są to komentarze podszyte złością i zawiścią. To do niczego dobrego nie prowadzi.

      Dziś śniło mi się, że znów chciałam jechać nad morze i pół dnia o tym myślałam. Tak kocham nasze morze o tej porze roku. :)

      Uściski kochana! :*

      Usuń
  2. Kilka lat temu doszłam do wniosku, że nie będę się już rozglądać na boki. Odkryłam termin 'zdrowy egoizm'. Zajęłam się własną d... dosłownie i w przenośni. Schudłam 15 kg i od półtora roku trzymam wagę. Zmieniłam dietę, a co z tym idzie, styl życia, uprawiam sport, a ostatnio zdałam egzaminy i zdobyłam dwa certyfikaty sommelierskie. Egzaminy zdawałam... po angielsku. Tak, dzisiaj żyję swoim życiem. Czasem nie mam na nic czasu, ale jakież to przyjemne 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brawo dreamu! O to właśnie chodzi, zdrowy egoizm i nie rozglądanie się na boki. Intensywny czas czasem wykańcza, ale zwykle jest to pozytywne zmęczenie i uczucie satysfakcji.

      Usuń
  3. Widzę wiosenne porządki w Nieładzie. Ładnie. :)
    Czasem mam wrażenie, że ludzie dookoła uwielbiają żyć życiem innych.
    Nie pojmuję skąd biorą na to czas, bo mi na moje życie wciąż go brakuje.
    A do tego jeszcze w weekend ukradli mi godzinę! ;))
    Bezludne plaże lubię i Twoje życzenia też. :)
    Wiosennie Was pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) robiłam kilka podejść do zmiany. Nawet testowałam nowe szablony, ale coś mi nie podeszły na razie :)
      No właśnie, jak człowiek zajmuje się swoim życiem to jest ono tak bogate, że nie ma czasu na życie innych. :)))
      Bezludne najlepsze! A te jeszcze takie bialutkie były :)
      :*

      Usuń
  4. Ja też lubię morze zimowo - wiosenną porą :)
    Miłego i szczęśliwego własnego życia :)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, zauważyłam ;))
      Morze wtedy jest takie lekkie, nie przytłoczone :)
      I Tobie, KAmilko :* dzięki!

      Usuń
  5. Wczesne wstawanie, ma tą zaletę, że jest czas na przeczytanie zaległości.
    Twój wpis skłonił mnie do refleksji nad własnym życiem. Tak bardzo mi się spodobał, że bez pytania o pozwolenie opublikowałam go na FB.

    Zatęskniłam za morzem :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, że nawet myślałam o Tobie gdy opublikowałam wpis. Z jednej strony o tym o czym kiedyś pisałyśmy, że ludzie lubią gadać, a z drugiej właśnie o tym, że żyjesz dla siebie i sobą. :)
      Miło mi, że wpis Ci się spodobał :)

      Wierzę Ci! Póki nie ma tłumów, nad morzem jest pięknie!

      Usuń
  6. Nie mogę się doczekać wyjazdu nad morze! Pojedziemy w maju, jeśli się uda.
    Do tego co napisałaś dodałabym zajmowanie się politykami i nienawiścią do nich, do ludzi inaczej myślących, No i życie życiem gwiazd i celebrytów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pojedźcie koniecznie! :)
      Masz rację, Gosiu. Nawet nie myślałam o tych sferach. Pewnie dlatego, że do każdej z nich mi daleko. Jednak smutne jest to ile w niektórych ludziach jest nienawiści do innych...

      Usuń
  7. Piękne życzenia. Staram się żyć dla siebie od czasu, kiedy zmieniłam o 180 stopni swoje wcześniejsze życie ;-) Choć z drugiej strony mając dzieci nie da się tak zupełnie odpuścić i żyć swoim, a nie ich życiem;-) To taka pępowina, którą najciężej odciąć ;-) Ciągle bije od Ciebie taka pozytywna aura i afirmacja życiem :-)Co ten pan W. z Tobą robi? ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I cudnie Marzenko! :)
      Myślę, że rodzice zawsze będą myśleć o swoich dzieciach, tak jak większość dzieci o swoich rodzicach. Chodzi o znalezienie balansu między życiem ich, a swoim. Nie uzależniać swojego szczęścia od szczęścia dzieci czy rodziców. :)
      Och, ale mi miło napisałaś! Dziękuję Ci :* Pan Wu jest cudownym Panem Wu, ale to ja sama to wszystko ze sobą robię ;)) oczywiście przy jego wsparciu i w zasadzie wspólnej zmianie.

      Usuń

Bardzo dziękuję za to, że tu jesteś i piszesz :)