Strony

niedziela, 22 maja 2011

zupa szparagowa


Sezon szparagowy w pełni, a u mnie cicho - sza! Trzeba nadrobić zaległości, tym bardziej, że za szparagami wręcz przepadam i staram się te niespełna dwa miesiące ich żywota w pełni wykorzystać ;)
Z mojego doświadczenia wynika, iż najlepsze (czyli kruche, delikatnie słodkawe i niełykowate) są te grube i jak najbardziej świeże - jedno, dwudniowe (idealne są te prosto z pola!). Szparagi powinno gotować się tak, by ich główki wystawały ponad powierzchnię wody. Ja niestety nie posiadam specjalistycznego garnka, więc gotuję je raczej po amatorsku, zanurzając całe. Jednak smak jest wyśmienity ;)
A oto przepis na zupkę:
  • pęczek szparagów obrać - obieramy raczej grubo i zaczynamy poniżej główki (jeśli gotuję szparagi nie na zupę, lecz całe do zjedzenia to dodatkowo obcinam zdrewniałe końcówki),
  • do wody wrzucamy po łyżce masła, soli i cukru (wody tyle, by zakryła szparagi),
  • do w/w wrzątku wrzucamy szparagi i gotujemy 15-20 minut,
  • po ugotowaniu miksujemy blenderem na krem i ponownie stawiamy na gaz,
  • w kubku, łyżeczkę mąki rozprowadzamy z odrobiną wody i dodajemy ok. 200 ml śmietany, mieszamy i powoli wlewamy do naszego kremu (uważajcie, by śmietana się nie zważyła),
  • na koniec wsypujemy garść posiekanego koperku,
  • podawać można z makaronem lub grzankami;

Zupę tę możecie również zrobić na wywarze z gotowania szparagów - wówczas po prostu dodajcie owe zdrewniałe końcówki, by było co zmiksować i zupka była gęstsza :)
Smacznego!

3 komentarze:

  1. Wyborna :) Uwielbiam zupki kremy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobre, smaczne i sycące. Dla mnie zupa, krem to podstawa. Codziennie musi być:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Jedna z moich ulubionych zup!
    Ahh kiedy w końcu będą takie pyszne szparagi :)...

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za to, że tu jesteś i piszesz :)