Strony

niedziela, 27 listopada 2016

zRęcznie! Czyli reklama mojego rękodzieła :)


Kochani Czytelnicy!

"Jedyną stałą rzeczą w życiu jest zmiana".
Czy nam się to podoba czy nie, tak jest.
Na zmianę najlepiej jest się po prostu otworzyć,
jeśli przychodzi sama.
A jeśli to my jej chcemy
to otwórzmy szeroko wszystkie swe zmysły
i wypatrujmy,
nasłuchujmy,
poczujmy...



Kilka miesięcy temu
bardzo zdeterminowana
poczułam,
że muszę i chcę coś zmienić.
Ta stanowcza myśl
na razie doprowadziła mnie
do tego co widzicie na zdjęciach.
To jest początek początków tej zmiany.
Co będzie dalej?
Czas pokaże.




Dziś chwalę się moim rękodziełem.
Każdą rzecz wykonam na zamówienie
w dowolnym kolorze i wielkości.
Może ktoś z Was by chciał? A może na prezent?
A może chciałby ktoś kogo znacie? ;)

Wszystkie szczegóły na aluucha@gmail.com

Dziękuję za Wasze wsparcie i uwagi! :)



"Jedyną stałą rzeczą w życiu jest zmiana".
I ta zmiana odciągnęła mnie trochę od kuchni. ;)



20 komentarzy:

  1. Ojacie, Alucha! Jakie Ty jeszcze talenta w sobie skrywasz? No no...

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne są te cudeńka, I jakoś takie Twoje - tzn. pasujące do tego jak Cię znam z wpisów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Agaju! I wiesz, chyba dobrze dałam się poznać, bo te twory są takie moje :))) cieszy mnie bardzo Twój komentarz :*

      Usuń
  3. Bardzo ładne, żeby jeszcze chciały być wymiernie doceniane. Życzę powodzenia. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję rucianko!
      Z tym nie jest łatwo... wiele podobnych rzeczy jest w sklepach, tanich, bo z Chin. A rękodzieło większość osób chce kupić tanio, nie rozumiejąc ile to godzin pracy. Na szczęście pomału się to zmienia i ręczne prace zaczynają być doceniane. :)

      Usuń
  4. No pięknie i ładnie. To jest jakoś szydełkowane czy plecione???

    OdpowiedzUsuń
  5. zRęcznością trzeba się chwalić! Śliczne. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O jaaaa masz czym sie chwalic! :) piekne!

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne rzeczy! U mnie odwrotnie - najpierw robótki ręczne a potem zamiłowanie do kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, a co dziergałaś?
      Ja kiedyś tylko szaliki na drutach. A, i sweterek z pomocą mamy :)
      A jeszcze wcześniej to wyszywanki były :)

      Usuń
  8. Piękne rzeczy wychodzą spod Twoich rąk!
    Koszyczek z misiem przeuroczy!

    OdpowiedzUsuń
  9. Podziwiam! I ze tak od razu tak slicznie i prosciutko?! Kiedys na zajeciach technicznych robilam serwetke i na poczatku bylo pieknie rowno, a potem ciasniej i ciasniej, tak ze zakonczyla o polowe wezsza. :P Moze spinalam sie nad ta serwetka na bardzo ale troche sie wtedy zniechecilam. :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za to, że tu jesteś i piszesz :)