poniedziałek, 17 grudnia 2012

Był u mnie mikołaj i podaję go dalej

W tym roku nie robimy sobie prezentów. Mimo, że uwielbiam je robić to nie znoszę tego grudniowego pośpiechu, nerwowego zamieszania i tłumu ludzi w sklepach.
Nawet nie wiedziałam jak wiele spokoju może dać ten brak "przymusu" prezentowego. Polecam każdemu! A obdarowywać się możemy na spokojnie - choćby w szarym listopadzie :P.

Na spokojnie z ochotą przygotowałam paczkę dla najmłodszego członka rodziny :).
Na spokojnie zrobiłam też prezent ... sama sobie. A co!
Sprezentowałam sobie książki Mimi i Zorkiego.
W święta zamierzam je skonsumować.
W nowym już roku opowiem o nich Wam - mam nadzieję, że jeszcze nie wszyscy znają te pozycje :).


***************************

Naprawdę niespodziewanie udało mi się wygrać w candy u Niezapominatki.
Zerknijcie jaki ma ona talent. Otrzymałam własnoręcznie zrobiony przepiśnik (chyba przeznaczę go na specjalne przepisy) i kilka świątecznych gadżetów.
Niezapominatko, dziękuję bardzo! :))
A jeśli ktoś z Was chciałby mieć w swoim posiadaniu takie cudeńko lub sprezentować je nie z okazji świąt, zerknijcie do Niezapominatki.


zdjęcie by Niezapominatka




 A te już moje - zobaczcie jakie śliczne przekładki i nawet sznureczek się znalazł! :)

***************************

Jakby tego było mało to wygrałam jeszcze zabawę Podaj dalej u Anki-Wrocławianki. Chodziło o to, by pod postem, w którym mowa o zabawie napisać pierwszy i drugi komentarz. Byłam trzecia, ale osoba druga nie miała bloga, a to też wymóg.
Anka zapytała o czym marzę. Napisałam, że o jakimś drobiazgu do domu lub gadżeciku do kuchni.
Ku memu ogromnemu zdziwieniu dostałam i jedno i drugie. I to w sztukach kilku! No, ale to jest cała Anka :D.

Zabawę oczywiście ciągnę dalej i obdaruję dwie osoby, które jako pierwsze napiszą komentarz pod tym postem, w którym wyrażą chęć udziału w zabawie. Pamiętajcie, że trzeba mieć bloga i zabawę kontynuować :).



I kto mi powie, że Anka nie jest szalona? :P
Ktoś podejmie się wymienienia wszystkiego co Anka wsadziła do WORA? Prawie dosłownie do wora :D  

Anko dziękuję! :))
***************************

Chciałam Was jeszcze zachęcić do udziału w licytacji "jedna baba drugiej babie". Ja już udział wzięłam (wspólnie z Ajwonką). Szczegóły na blogu viki - o tutaj.
O bohaterce licytacji przeczytacie tutaj i tutaj
I Ty zostań mikołajem :).

Spokojnego tygodnia Wam życzę! Nie dajcie się zwariować :)

45 komentarzy:

  1. Bardzo fajne zabawy ;) Ja niestety nie lubię tego elementu "podaj dalej", więc się nie bawię (tylko ciśnienie podnoszę :p).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, no właśnie - będziemy liczyć od kolejnych osób ;)

      Usuń
  2. Piękny zapiśnik;-) A`propos - ja też jestem z lubuskiego:-) Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękny :)
      Widzę nawet, że z tego samego miasta :D
      Czy zapisujesz się do zabawy?
      Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
    2. Naprawdę jesteś z tego samego miasta?:-D Bardzo mi miło:-))

      Usuń
    3. Naprawdę :)
      Mnie również! :))

      Usuń
    4. To może kiedyś uda nam się razem coś ugotować:-)?

      Usuń
    5. Bardzo chętnie :))
      Albo odwiedzić jakąś naszą lokalną knajpę i... ją ocenić :D

      Usuń
    6. Albo odwiedzić inne lubuskie miasto ;)

      Usuń
    7. To jest myśl - my do Ciebie, potem Ty do nas ;))

      Usuń
  3. Ja chętnie wezmę udział w zabawie i będę ją kontynuowała na swoim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam na maila ze wskazówkami co byś chciała dostać ;)
      I z danymi do wysyłki :)

      Usuń
    2. Szukam, szukam na blogu Pani maila i nie mogę doszukać

      Usuń
    3. wyświetl mój pełny profil -> skontaktuj się ze mną przez e-maila :) i się wyświetli adres :)

      Usuń
    4. Od tego zaczęłam poszukiwania. Niestety wyświetla mi się komunikat ze nie mam skojarzonego odpowiedniego programu.

      Usuń
    5. nie pomyślałam o tym! aluucha@wp.pl :)

      Usuń
  4. Kompletnie nie wiem o co chodzi w tej zabawie;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsze dwie osoby, które wyrażą chęć udziału dostaną ode mnie upominek niespodziankę. Tak jak dostałam od Anki. Następnie trzeba samemu ogłosić tę zabawę u siebie na blogu i obdarować dwie osoby :)

      Usuń
    2. Bardzo chętnie wzięłabym udział, ale nie mam głowy. To zły czas dla mnie. Egzamin mam zaraz i 6 tydzień już choruję;-( Bardzo dziękuję, naprawdę chętnie wzięłabym udział. A czy to musi być zrealizowane do Świąt?

      Usuń
    3. Teraz moja kolej ba zrobienie upominków, a raczej nie zrobię ich w tym roku ;)

      Zdrowiej!

      Usuń
  5. hehe, moja mama też miała ten szalony pomysł aby nie robić sobie prezentów w tym roku (tylko dla Synusia mojego), ale jej to wyperswadowałam, bo nie dość, że sobie nie pojem w te święta, to jeszcze miało by nie być prezentów? udało mi się wynegocjować, że robimy sobie takie symboliczne podarki:) dobre i to:)

    ps. piękny ten przepiśnik!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E no u Ciebie to inna sytuacja :D chociaż z podarków musisz się cieszyć!
      Ale wiesz jak to jest z tymi za symboliczną kwotę :D rzadko się udaje ZA SYMBOLICZNĄ ;)
      Podoba mi się też pomysł z losowaniem tylko jednej osoby ;)

      ps. udało mi się, oj udało ;)

      Usuń
  6. Z niecierpliwością czekam na wpis o książkach! A Anka jest szalona, bardzo kochana i ma świetne pomysły! Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie będzie z dedykacją dla Ciebie :))
      Oj tak - niech Anka tu lepiej przylezie i poczyta ;)

      Uściski :)

      Usuń
  7. :) A nas w tym roku cała ta świąteczna zawierucha omija...nie wiem czy to dobrze czy źle, ale fakt faktem, że nadchodzących świąt zbytnio nie czujemy. Choinkę co prawda już mamy sztuczną, bo sztuczną ale jest:) Pachnie pierniczkami- piekłam i zdobiłam z Chłopcem:) A w prezencie świątecznym zafundowaliśmy sobie objazdówkę po kraju, w którym właśnie przebywamy tak więc święta spędzimy w podróży i prezentów pod choinką nie będzie:) Ruszamy już jutro (w sumie 10 dni!:) i w planach mamy i góry i morze i pustynię więc mimo wszystko myślę, że to będą fajne i niezapomniane święta:) Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimi, Wasze święta w tym roku będą szczególne :), ale fajnie, że macie jakiś tradycyjny akcent, co by Chłopiec wiedział co i jak ;))
      Wspaniałej podróży Wam życzę i liczę na sporą dawkę zdjęć ;)

      Uściski!

      Usuń
  8. Dziękuje za takie miłe przedstawienie mojego Przepiśnika, aż się zaróżowiłam :))) No i za reklamę... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))
      Takie urocze twory trzeba wręcz reklamować! I to z przyjemnością :)
      Dzięki za prezent :)

      Usuń
    2. Dotarła cała i nienaruszona :) Ulżyło mi :)
      Ściskam :)

      Usuń
    3. Niezapominatko, nie mogła dotrzeć w innym stanie, bo perfekcyjnie ją zabezpieczyłaś! :D

      Usuń
  9. Ale szczęściara z Ciebie :)
    A książki Mimi - wciąż się delektuję i dozuję sobie te estetyczne doznania :)

    P.S Czekam na ciasteczko ;> Chyba, że dopiero w weekend się będą piec :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))
      Oj bardzo estetyczne :). Ja póki co wertuję - wczuję się w nie gdy będzie więcej spokoju :)

      p.s. Plan jest, by jutro zrobić ciastka lub w czwartek - mam nadzieję, że nic nie stanie na przeszkodzie ;))

      Usuń
  10. alucha- piękny post:)
    Książek tych nie znam, ale poszukam w necie, okładka bardzo zachęca:)
    A szaleństwo Anki poznałam, gdy wygrałam u Niej konkurs komiksowy:)
    Dzięki za info o akcji dla Magdy u mnie:)
    buźka:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję viki!! :)))
      Książki znajdziesz na wspomnianych wyżej blogach. Jak to napisała wyżej Jagoda - "estetyczne doznania" zapewnione!
      Szaleństwa Panny... Anki :)
      Mam nadzieję, że wzmianka o Magdzie na coś się zda ;)

      Buziaki :)

      Usuń
  11. Wesołych Świąt Kochana Alutko:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu :* wzajemnie!
      Odezwę się na @ :)

      Usuń
  12. Ale mi zrobiłaś reklamę! :) Naprawdę bardzo się cieszę, że sprawiłam Ci radość. Lubię obdarowywać innych, a prezenty dla prawie nieznajomych nie są obarczone żadnymi ograniczeniami emocjonalnymi, jak to często bywa z rodziną, gdzie wie się, że ktoś coś już ma, lub że jest wybredny... Chce tylko powiedzieć, że robienie prezentów dla Ciebie Alu, to dla mnie czysta przyjemność :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to post sponsorowany :D
      Takie radości to radości w czystej postaci :))
      Hmm, masz rację. A najgorzej jak właśnie wydaje Ci się, że ktoś wszystko ma - trudno wówczas o dobry pomysł :)

      Aniu, niezmiernie mi miło! :)))

      Usuń
    2. I czekam na recenzje tych książek, bo nie wiem o co chodzi :)

      Usuń
    3. Dowiesz się, oj dowiesz! Tylko w głębokim styczniu pewnie... ;)

      Usuń
  13. Kilka dni temu trzymałam w rękach te miseczki "kwiatkowe" w KT-Maxxie i pożałowałam kasy... a teraz żałuje, że ich nie mam...
    A o książkach koniecznie napisz, bo ja, szczerze mówiąc, oprócz okładek, to nic o nich nie wiem :)
    A ha... notesik na przepisy ekstraśny!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz, trzeba było brać! Może poczekają na Ciebie do następnej wizyty :)
      O książkach napiszę, postaram się też zrobić zdjęcia ich wnętrza (piękne owo wnętrze) - już je spakowałam na jutrzejszy wyjazd Za Rzekę :)

      Pozdrawiam Kurko :))

      Usuń
  14. i takie podejście do tematu świątecznego mnie się podoba. dystans. dystans ponad wszystko :)
    wszystkiego dobrego Ci życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż za przyjemność w tym całym szaleństwie, prawda? :)
      Również, wszystkiego co najlepsze :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za to, że tu jesteś i piszesz :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...