piątek, 19 lipca 2013
Niebawem :) z zabawą
Nie mogę powiedzieć, że to było zaplanowane.
Nie mogę powiedzieć, że to był tylko przypadek.
Nie mogę powiedzieć, że nie chciałam,
ale też nie mogę powiedzieć, że marzyłam.
Jednak postawiona w sytuacji teoretycznie nie bez wyjścia,
nie mogłam podjąć innej decyzji.
Gdybym taką podjęła jej by nie było...
A tak, jest ze mną.
Milutka, kolorowa, mięciutka z coraz dłuższą sierścią.
Dająca się wyspać (nawet do 13!),
grzeczna i zwariowana na przemian.
Uwielbiająca przeglądać się w szafie - z kimś Wam się to nie kojarzy? ;)
Kochana kicia :).
Tylko jest pewien minus...
Kicia nie ma imienia!
Wszystkie pomysły mile widziane.
Wykażcie się swoją kreatywnością :)).
Całkiem możliwe, że będzie nagroda - przyznana oczywiście całkiem subiektywnie :P
Albo za pomysłowość, albo za imię, które spodoba mi się najbardziej, albo nie wiem ;)
By Was jeszcze bardziej zachęcić do wzięcia udziału w burzy mózgów, dodam, że moi realni znajomi nie podłapali tematu ;). Liczę zatem na Was, moi mili!
Koteczka ma cudne rude spodenki na tylnych łapach. Nie udało mi się zrobić ani jednego zdjęcia, które by je pokazało ;). Cała ta sesja była męczarnią ;))). Prawie każde zdjęcie było poruszone. Może kiedyś uda mi się pokazać Wam więcej detali :)).
Nie mogę też nie pogratulować Idze, która wspaniale zgadywała co to będzie za gość :D. Iguś, jednak potrafisz zgadywać! :)
I oczywiście nie mogę nie wspomnieć o Ance Wr., która była mi niezwykle pomocna w kwestiach okołokocich, przyziemnych okrutnie! Aniu :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
zaraz, zaraz, ja też podejrzewałam, że to kicia.. foch!
OdpowiedzUsuńale co do imienia... myślę... to musi być coś wyjątkowego:)
no i pierfsha
no i buziaki :)
no i mizianko dla kici
Wiem Vikuś wiem :*
UsuńIga była pierwsiejsza i zobacz co ona tam nawymyślała jeszcze :D
Nie szczelaj focha nooo ;)))
Za to jesteś dziś na podiumie ze złotem! :D
O tak, to musi być coś wyjątkowego! :D Bardzo cierpliwie czekam na propozycje :)))
Buziaki :*
no oki, jush mła przeszuo ;P
Usuńmyślem, myślem:)
Cytując klasyka "Nno!" :P
UsuńStefcia :)
UsuńFrania:)))
Klarka:)))
Też myślałam o Klarce, ale nie wiem czemu bardziej pasuje mi do czarnego kota ;)
UsuńFilomena, w skrócie Filka :)
Usuńto tak po mojej prababci:P
No tak zgodnie z obowiązujoncom modom :P
Usuńno dobra, mam
Usuńkicia wygląda na Alutkę !!!
koniec i kropka!
:)
Kropka sropka :P:P:P
UsuńKopytko :P
oooo
UsuńDekielek;P
Ciekawam co powie Jolka :D
Usuńnawet nie wiedziałam, że wymyślanie imienia może być takie trudne :0 :)
OdpowiedzUsuńchciałabym ... ale mam pustkę w głowie :/
Alu.. buziaki wielkie przesyłam :**** jak tylko wpadnie mi do głowy coś poza Puszkiem i Tygrysem - dam znać :) :****
Ja zawsze miałam z tym problem :/
UsuńDaj koniecznie znać jak coś Ci wpadnie do głowy :)))
Buziaki :*
Co za słodziutka istotka! Powodzenia dla Mamusi Alusi w wychowaniu tego stworzenia :)
OdpowiedzUsuńA może Figa by do niej pasowało :)
To prawda, jest słodziutka :). A powodzenie bardzo się przyda :)
UsuńFiga - zapisuję na listę ;)
Nie wierzę,chyba pierwszy raz udało mi się zgadnąć w budyniowym świecie:)
OdpowiedzUsuńProponuję Inkę albo Duśkę.Chociaż bardziej na to pierwsze bo widać u niej ta inkę i mleko no i inkę z mlekiem:)
No widzisz! Kotecek :D
UsuńInkę i mleko, no i inkę z mlekiem :D
Czy znaczenie ma fakt, że nie znoszę inki? ;)
ale klops:)
Usuńże Klops? :P
UsuńUwielbiam małe kotki :) Śliczniutka.
OdpowiedzUsuńPotem przestaję je lubić, więc na razie mieszkamy bez zwierzaka (bo psy wymagają więcej czasu, którego ostatnio nam brakuje).
Takie małe są rozkoszne, ale przy tym zwariowane tak, że wycofuję się ze stwierdzenia, iż kicia daje mi spać w nocy :/
UsuńJa marzę o psie, ale z tych samych względów go nie mam. I bardzo byłoby mi go żal jakby wiele godzin siedział sam w domu.
Ja ostatnio na stronie schroniska znalazłam takie dwa haskowate - jeden rudawy husky, drugi złoty mieszaniec. Gdybym tylko miała warunki to już bym pojechała po jednego albo drugiego. Ech...nie mogę wchodzić na strony schronisk, bo zawsze jest tak samo, że znajduję jakiegoś fajnego sierściucha i robi mi się smutno, że nie mogę go przygarnąć. A podobają mi się tylko duże psy, które potrzebują przestrzeni i ruchu.
UsuńWidziałam kiedyś na blogu Jagody, że tez marzysz o husky'm. piękne psy.
UsuńMoże dopóki nie będziesz mogła mieć psa to lepiej nie wchodź na strony schroniskowe :).
Pocieszające jest to, że tam szukasz psa - jaki on będzie wdzięczny! :))
koteczka jest trzykolorowa, a na takie mówią :tricolor"
OdpowiedzUsuńja proponuję trochę od tego określenia Trikola :) jak coca-cola ;) taka potrójna ;)
zasyłam Was najszczersze życzenia, przytulańce i uściski :) zobaczysz, że ani się obejrzysz a nie będziesz sobie życia bez tej kuleczki wyobrażać :) miałam identycznie 3 lata temu ;)
Bardzo ładnie! Tylko czy to będzie wygodne w użytkowaniu? Z tym TR na początku? ;)
UsuńZa wszelkie przytulańce i inne uściski bardzo dziękujemy Małgosiu :))
to może cola?:)
UsuńBardzo dobry skrót Pani B.! :))
Usuńdzień dobry:)))
OdpowiedzUsuńpiękności kotka:)))))))))
bajeczna - czyli Baja:P
podpisuje sie obiema gornymi konczynami:))))
Usuńdzię dobry Gago!
Usuńciekawam była Tfego komentarza :P
Baja - dobre, bo krótkie i łatwe :) ale nie za mało miłe i czułe? :)
iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii:)) jaka słodziutka:))a mi się skojarzyła z Inką:))...bo ma takie kawowe kolorki..kawa Inka w trakcie dolewania mleka:)))))i mówisz ,ze możesz spać do 13? szczęściara..mi Rysiek powala...bo to pieszczoch i wałkoń....ale Bury-ranny ptaszek-psiajucha..ups...kociajucha:))
OdpowiedzUsuńGłaski dla nowego mieszkańca:))
Kolejny głos na Inkę!
UsuńInka w trakcie dolewania mleka - kolejna z wyobraźnią! :D
Raz tak się zdarzyło i kicia grzecznie spała ze mną - może też była zmęczona po imprezie? Dziś już nie była tak łaskawa, a miała wytrzymać tylko do 6 :(
Qrko, chciałam właśnie takiego Ryśka jakiego masz Ty, tu patrz - trzy kolorki, czyli Rsyiek zmieszany z Burym i jeszcze z kimś ;)
z Koksikiem:))))
Usuńale numer nawet nie wiedziałam ,ze iga też na Inke:)))))))-teraz poczytałam:)))...jak to???nie znosisz inki????
Usuńno nie znoszę! wolę bawarkę :)) inka jakaś taka cierpka mi się zdaje, choć może kiedyś tylko tak ją odbierałam ;))
UsuńaLucha ona powinna miec na imie aLutka !!!!! :))))
OdpowiedzUsuńaLbo aLunia:)
Kocinka przeslodka, jakie macie obie szczescie ze na siebie trafilyscie!!!!
Gratulacje:**** i zazdraszczam
Haha! Albo Lutka, Lucha, Lunia...
UsuńMówisz, że takie szczęście mamy? :)))
Dziękuję Lamio :***
Kurczaki! Ubiegła mnie! Właśnie przyszłam pisać, że to Alutka! Wygląda jak Alutka, to jest Alutka! :)
UsuńPomyślałam jeszcze o Śpioszce, tylko ze zdrobnieniem kłopot...
Jeszcze będę myśleć. :)
Czyli, że co? Że jak ja wygląda? :P
UsuńŚpioszka rzeczywiście może być za długie ;)
tak dwa gosy za Alutka!
Usuńz tym ze glosuje za pisownia: aLutka :))))))))))
nosz kurna, napisałam przed chwilką nie czytając komentarzy, że ona to najprawdziwsza Alutka, już w drodze do domu o tym myślałam, a tu wchodzę i... widzę to samo :)))
UsuńNo wyście pofarifali! Fiki, Ty zostaf na sfoje fariatkofo te fariactwa! :P
UsuńJak kot może mieć moje imię? No jak????? Hę??? :P:P:P
Ja rozumiem, gdyby to był Wasz kot i miał się zwać Alutka, ale Anko, nazwałabyś Amisię Gosia? :P
Wzywam Was do porządku!
Lamio, zapamiętam, że gdyby co to taka pisownia - w końcu to bardzo istotna kwestia! A może lepiej Lutka? :P
przepraszam bardzo, ale o ile mi wiadomo, to koleżanka w dowodzie ma imię tylko ciut podobne, hę? :)
Usuńale jakby Ci się to "A" zbyt mocno kojarzyło, to ewentualnie Lutka też może być ;)))
a tak swojom drogom, u mnie 2 posty dzisiaj już się spłodziły na temat związany zes ukochanym sfieshontkiem, a Ciebie nie ma, a też prosiłam o radę :)
No tak, tylko ciut podobne :P a ciekafe jak do mnie tu gadacie... ech...
Usuńno a ja nie wyczymiem! kto budyniofego komenta napisał o 10:12?? no kto??
I nafet żem siem wypofiedziała pod postem o metkach, żem siem prafie rospisała tam!
człofiekofi ciongle kłody pod nogi, ciongle... :P
I fłaśnie zobaczyłam, ze postanofiłaś tak jak sobie tego życzyłam pisząc komentarz do pierfszego Tfego dzisiejszego posta!!! :****
to był mały prowokejszyn, żebyś wejszła i zobaczyła radosnom nowinem ;PPPP
UsuńLutka superrrrrrr!!!!
UsuńTy już siem Fiki nie tłumacz :P
Usuńa jak Lutka ci kiedyś pazurem lutnie??? no prowokacyjne imię:))
UsuńQrko, też mi się tak skojarzyło :))
UsuńA dla mnie to jest Bunia. Nie wiem dlaczego, bo tak i już. Śliczniusia malusia, mamusia będzie z niej dumna!
OdpowiedzUsuńBunia kojarzy mi się z Gumisiami :))
UsuńJeszcze by się przydało grzeczniusia ;))
Hej trafiłam dziś na ten blog przez przypadek. Milusio tu u Ciebie.
OdpowiedzUsuńKocham kociaki a po obejrzeniu tych zdjęć imię dla kotka nasunęło mi się samo proponuję imię "Nusia" ;)
Pozdrawiam
W takim razie serdecznie witam :)
UsuńDziękuję za propozycję :)
Pozdrawiam ciepło.
Znaczy się, się zagapiłam i nie zgadywałam? Hm, trudno, nie szkodzi, bo i tak się domyślałam spomiędzy Twoich i Anki wierszy, więc swoją małą satysfakcję mam. ;) Ale nie sądziłam, że AŻ TAKĄ piękność nam objawisz. :) No i co ja tu będę jeszcze gadać - to jest Śliwka. To jest, kurna, nasza Śliwka. No, może prawie nasza Śliwka. Nawet takie gatki, o jakich piszesz, ma, tylko czarne. :)
OdpowiedzUsuńNad imieniem oczywiście pomyślę. :)
Uściskuję Cię, Alutko i proszę o ugłaszczenie skarba. :)
http://zamoimidrzwiami.blogspot.com/p/spis-powszechny-zwierzakow.html
UsuńPod numerem 43 prezentuje się Śliwka, jakby kto nie wiedział. No czy nie są siostrzane? :)
Na zgadywankę się nie załapałaś, ale teraz można się jeszcze bardziej wykazać :)))
UsuńHa! Rzeczywiście do Śliwki podobna! Na pyszczku trochę inne są, ale grzebiety....
Pomyśl, pomyśl - odświeżyłam sobie imiona Twoich pupili, więc liczę na Ciebie! :P Masz pomyślunek Jolko, oj masz :P
Skarba ugłaszczę, a i Tobie ślę uściski!
Witam!Komentuje pierwszy raz ,ale czytam.A kicia to Luśka,łusia bo widzę ze to mała figlarka .Serdecznie pozdrawiam Eliza
OdpowiedzUsuńElizo, cieszę się bardzo, że czytasz i zachęcam do częstszego ujawniania się :)))
UsuńDobrze widzisz! To jest mała figlarka. Lusia mi się podoba - wyżej pod Lamią napisałam, że może skrót od mojego imienia :)))
Pozdrawiam ciepło!
Wafel albo Andrut :-)
OdpowiedzUsuńAle to nie facet! ;)
Usuńale świetna kicia !!!!! :):)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńOjej! Jaka kochana! Marzę o kocie, ale niestety mój psiak na to nie pozwala.
OdpowiedzUsuńMnie tam ona wygląda na LILI ;-)
A ja o psiaku marzę :)
UsuńLili - dobre i krótkie. A może Lilu? Tylko wtedy będzie od imienia mojej przyjaciółki ;)
Imienia nie potrafie wymyslic :( ale jest przesłodka!Podobna do Filemona mojej przyjaciolki Ani :)
OdpowiedzUsuńGdyby to był facet to też mógłby być Filemonem ;)
Usuń:)) no i dobrze się stało :))))
OdpowiedzUsuńPodoba mi się imię Humoreska :))))) Tak na poprawę humoru :))))
Humoreska! Świetny pomysł :))) a jakie zdrobnienie? Huma, humcia? To już gorzej brzmi...
UsuńPiękny maluszek. Ja bym jej dała na imię Bakalia :)...
OdpowiedzUsuńBoskie :))
UsuńAbi, też myślę, że piękne :)))
UsuńJaki skrót?
W skrócie rodzyneczka... : p. Bakusia. Baki. Bakalka.
UsuńJest prześliczna! Co za futerko! Kocham koty :)
OdpowiedzUsuńPodobno koty lubią literkę r w imieniu, ale jak zobaczyłam to maleństwo to usłyszałam w głowie - Aśka
Lusia - milusia, też ładnie :)
Olgo, futerko ma cudne! I cieszę się, że coraz dłuższe ;))
UsuńA mi ktoś mówił, że niby jak jest "i" to dobrze :)
Albo Kaśka ;)
Lusia milusia coraz mniej mi pasuje do tej wariatki ;)
moja kuzynka miała Aśkę, była cała czarna i niezła wariatka ;)
Usuńja miałam kocurka Kacperka, kociczki miały rozmaite imiona, żadne nie pasuje do tej Twojej piękności, a teraz kot taki właściwie dochodzący, znaleziony obok budynku KRUS nazywa się Kruzik :)
Podobają mi się ludzkie imiona u zwierząt - Kacperek super :))
UsuńA z tym KRUSem to niezłe! Szkoda, że nie jest Krusik ;))
Krusik, Kruzik, zależy od wymowy ;)
Usuńale zdecydowanie imię pochodzi od KRUSu :)))
Kropeczka :)
OdpowiedzUsuńAlbo Piratka z racji czarnej sierści wokół oka :)
UsuńNapatrzec sie nie mozna!
OdpowiedzUsuńKoniecznie post o Lutce co jakis czas;)
Hahahaha!
UsuńLamio, dobrze, ale jeśli tylko zdołam zrobić tej wariatce jakieś zdjęcia ;)
ale cudna ŁAciatka, ale imię to musi wyjść od Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest Jo... może i tak się ostatecznie stanie :)
UsuńAle cudeńko!!!
OdpowiedzUsuńŚliczności....jak przeczytałam post to od razu pomyślałam o Alutce ,imieniu dla Kicia ale widzę,ża Lamia tez tak pomyślała i jak dla mnie to idealne imię dla Twojej Kici,Alutko:)))
buziaczki:***
Margo, nie tylko Lamia, ale i Viki i Anka! ja już się tam wyżej wypowiedziałam co o tym sądzę :D:D:D :P
UsuńBuziaczki :***
Maszka?
OdpowiedzUsuńTak z rosyjska - myślałam o tym :)
UsuńMiałam psicę o tym imieniu.
UsuńFruzia?
OdpowiedzUsuńGago! A co to przebrania??
UsuńAle słodziak:) Małe zawsze takie śliczne! Jak dla mnie to by była Bronka:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzyjechałam do rodziców i nie mogę się nadziwić jaki tutejszy kot jest wielki! Mam wrażenie, że urósł ;))
UsuńBronka - dobre. Fajnie mi się kojarzy :)
Pozdrawiam Cię Kanko :)
No właśnie, szybko rosną te kociska! Mój też już jest taki wielki i ciężki. Ale mimo to nadal potrafi być słodki i wdzięczny:)
UsuńA Bronka może kojarzy ci się z tym co mi, czyli ze wspaniałym serialem Daleko od szosy i Bronką co pluła pestkami czereśni?:))) Uwielbiam ten serial.
Faktycznie, dopiero co pokazywałaś u siebie takiego młodzieniaszka :)
UsuńHaha, akurat kojarzy mi się z ciocią Bronią mojego kolegi ;)). Jako, że mieszkała przy samej podstawówce to chodziliśmy do niej na każdej długiej przerwie na jakiegoś pączka i kompot :D. A mąż cioci Broni zadawał nam matematyczne łamigłówki :)).
Za to teraz leci "Nie lubię poniedziałków" - lubię, choć chyba nic nie przebije "Poszukiwany-poszukiwanej" :))
Super ciocia:) No i nic nie przebije starych filmów i serialów:)
UsuńPozdrawiam, Panikanka
Oj nic! Cieszę się, że teraz w wakacje co chwila jakiś staroć jest w tv :))
UsuńUściski ślę Kanko :))
Jest przepiękna!
OdpowiedzUsuńI choć jestem psiarą to Twoja Pupilka mnie zauroczyła.
Ale imię wymyśl Jej sama,to jest Twoja koteczka...
Pozdrawiam!
Amber, ja też jestem psiarą! :)
UsuńMasz rację... I nie wiem czy już nie wymyśliłam ;))
Pozdrawiam!
Muf muf !!!!!
Usuń:D
Pefnie, że pofiem! W nastempnem poscie :P:P
UsuńKoniecznie podziel się z Nami jakie imię wybrałaś dla tej Ślicznotki!
Usuńprzeczytałam chyba wszystkie imienne oferty,
OdpowiedzUsuńniektóre naprawdę pocieszne ;)))
niestety, nigdy nie miałam pomysłu na imię dla jakiegokolwiek kociaka, ale tym szczególniej niecierpliwie poczekam na następny post z ujawnieniem tajemnicy :D
:*
eNNko, miło mi Cię tu widzieć :*
Usuńimienne oferty :D
ja też zawsze miałam problem z imieniem dla zwierzaków - kot zwykle kończył jako Pan Kot ;)
tym razem coś wymyśliłam, ale czy przetrwa czy jednak dalej będę mówić Kicia - się okaże ;))
Jezuniu jaka ona śliczna, słodziak nie z tej ziemi!
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że w tej sytuacji teoretycznie nie bez wyjścia, wybrałaś to właściwe wyjście:D
Na przedostatnim zdjęciu wygląda centralnie jak Lusia:)
Proszę ją ode mnie wyściskać, wykiziać i wycałować!
Słodziak owszem - jak śpi :D
UsuńWybrałam jedyne właściwe wyjście ;)
Masz rację, pasuje do nie Lusia, ale tylko wtedy gdy jest grzeczna :D
Wyściskana i wycałowana! :D
To dokładnie jak mój Dyzio!
UsuńJak tylko zamyka oczy, to jest wcieleniem anielskości:D
Jak Lusia będzie niegrzeczna, to możesz na nią wołać Luśka;)
Z biegiem czasu imiona same cisną się na język.
Moje koty mają ich kilka, w zależności od tego, co zbroją;))
Madziu, kicia wariuje coraz bardziej!
UsuńWczoraj byłam okrutna - zamknęłam drzwi sypialni na noc, żeby nie wlazła :(
Musiałam się wyspać - tak ostatnio mi nie daje w nocy!
Nie wiem jak z nią postępować... ech, problemy ;)
Imionko już mi się jedno wykluło w głowie, ale możliwe, że będą jeszcze jakieś ;)
Kicia pojętna jest i od początku reaguje na CHODŹ, a nie na kici kici ;)
Przyzwyczaisz się;)
UsuńBycie okrutnym, niesie za sobą wyrzuty sumienia, jednak czasami nie ma wyjścia:)
Będąc okrutną, odseparowałam dziś w nocy Dyzia, z czego Antek był bardzo rad,
ale po wyjściu z sypialni rano ( o 6-tej!!!!!),
oczom mym ukazał się widok nie do pozazdroszczenia;)
Cierpliwość przede wszystkim!
O dżizasie... :D tych widoków się boję właśnie!
UsuńDla mnie kuweta to dramat, a co dopiero :P
A ogarnięcie dwóch rozbrykanych kotów... szacun :)))
Madziu, to dla mnie prawdziwa szkoła cierpliwości! Nie mam jej w sobie za dużo :/
Nic nie dzieje się bez przyczyny!
UsuńMoże Hala pojawiła się w Twoim życiu po to,
żeby cierpliwości Cię nauczyć właśnie;)
O MÓJ BOZE!
OdpowiedzUsuńMasz kota!
Cudownego pieknego miekkiego idealnego prawdziwego ślicznego KOTA!
kocham je i uwielbiam ale jestem uczuclona więc głaskam monitor :)
hihihihi
ja marzę o kocie i nazwałabym go Fikołek :)
Cudownie Ci!
Miłego mruczenia!
O mój Boże! Piękna reakcja Petitko :D
UsuńJest bardzo mięciutka i milutka w dotyku ;)
Uczulenia współczuję :(
Dziękuję :))
o mój Boże! przeczytałam "JESTEM bardzo mięciutka i milutka w dotyku " ;)))
Usuńale nie wątpię, że tak też jest ;)
a co z imieniem????
Hahaha! Pewnie, że tak jest! :D
UsuńTylko przygotujem post nowy to bendzie imienie kocie :P
może jutro jeśli mnie dziś fieczorem wena tfurcza najdzie ;)
hahahahah :) jestem mięciutka ? :) hihihihihi
UsuńCudna, wysciskaj I wydrap za uszkiem ode mnie, prosze :) Przymierzam sie do takiego klebuszka od jakiegos czasu po utracie mojej ukochanej 16-letniej...juz niedlugo :)
OdpowiedzUsuńMalarko, wedle życzenia! Wyściskałam i podrapałam ;))
UsuńWierzę, że ciężko podjąć decyzję o kolejnym zwierzaczku, zwłaszcza po tylu latach towarzystwa! Życzę jednak by decyzja szybko zapadła :))
Ale słodziak! Bardzo trafna decyzja :)
OdpowiedzUsuńMówisz, że trafna Ivko? ;))
Usuń