Ostatnio było o pięknych kwiatach cukinii i o śniadaniu SLOW (obiecuję, że to najbliższy post będzie o tym całym SLOW). Idąc za ciosem dziś o owocach cukinii.
Będąc niedawno Za Rzeką wygrzebałam 2 duże zakurzone i zapomniane segregatory z seriami przepisów zbieranymi skrzętnie z Wyborczej. Pamiętam jak się denerwowałam gdy któryś zeszyt mi umknął - mimo tego, że wówczas w zasadzie z nich nie korzystałam :).
Przepisy są sprzed co najmniej 6-7 lat. Z ogromną ciekawością do nich wróciłam i odnalazłam całe mnóstwo ciekawych i nieskomplikowanych dań.
Najbardziej w pamięci utkwił mi ten dzisiejszy. Zapamiętałam tylko zamysł ;). Niestety nie wiem, z którego konkretnie był dodatku.
Na pewno jeszcze nie raz sięgnę (w końcu!) do tych zbiorów.
Skład: 3 spore pomidory, kilka ząbków czosnku, świeża bazylia, 1-2 cukinie, sól, świeżo zmielony pieprz, papryka ostra
Skład: 3 spore pomidory, kilka ząbków czosnku, świeża bazylia, 1-2 cukinie, sól, świeżo zmielony pieprz, papryka ostra
- pomidory obieramy po sparzeniu ze skóry, kroimy na kawałki, wrzucamy do blendera,
- dorzucamy kilka ząbków czosnku i garść bazylii, doprawiamy,
- całość miksujemy i przekładamy na patelnię - czasem mieszając dusimy około 10 minut (ewentualnie doprawiamy - sos powinien być wyrazisty w smaku),
- cukinie (1 starczy dla 2 osób na lekki obiad) myjemy, kroimy w plasterki i grillujemy (w oryginale ugotowana była chyba na parze),
- całość podajemy tak jak na zdjęciu :)
No pyszności, wszystkie składniki lubię, nawet bardzo! Muszę sprawdzić, jak moje cukinie, bo posadziłam je dalej od domu... bo nie było miejsca w tunelu. Mam odmianę kolistą - znasz taką?
OdpowiedzUsuńZapomniałam dodać w mailu, że namiętnie kiszę ogórki... tyle ich jest!
Ja znowu nie jadłam kolacji- oszczędzam się, ale Twój przepis wykorzystam w najbliższy weekend:)
Pozdrawiam serdecznie, buziaki:)
Nie znam takiej odmiany ;). Ciekawe czy Ci wyrosła ;>
UsuńA u nas w tym roku ogórków malutko - zgniły od deszczów :(
Daj znać jak smakował Wam mój przepis! :)
Buziaki!
Też lubię takie stare przepisy. Mam ich bardzo dużo i wcale już z nich nie korzystam. Zainspirowałaś mnie Alu, żeby też w nich pogrzebać:) Fajny pomysł z tą cukinią i ciekawie podany. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPiękny ten talerz z prostym wzorem:)
I jaki to błąd, że nie wracamy do tych starych przepisów! Przecież ile z nich nas kiedyś zachwyciło...
UsuńDziękuję, talerz też bardzo mi się spodobał - nabyłam je w jednym z marketów! :)
Zjadabym cukinie! Mniam! ;) buziaki, zapraszam w wolnej chwili :*
OdpowiedzUsuńcudnie cukiniowo u Ciebie :) też tak lubię
OdpowiedzUsuńUwielbiam cukinię i to pod każdą postacią, ale najbardziej lubię placuszki z sosem czosnkowym! Mmmmm... pycha! :)
OdpowiedzUsuńOj tak, sos czosnkowy do placuszków jest idealny - jak dla mnie same placuszki są zbyt mdłe.
UsuńTeż coś podobnego robię, tylko daję pomidorka, odrobinę majonezu z czoskniem na niego i posypuję startym serem. Pyszności :)
OdpowiedzUsuńI ze wszystkimi dodatkami zapiekasz? Świetny pomysł!:)
UsuńLubię takie przekąski z grillowaną cukinią :)
OdpowiedzUsuńJa też, choć przyznaję, że cukinię dopiero odkrywam - jeszcze rok temu mi nie smakowała...
Usuńczekam na post SLOW :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Szana
www.gastronomygo.blogspot.com
To tym bardziej o tym będzie następnym razem :)
UsuńMuszę wykorzystać dostęp do aparatu Za Rzeką, bo ja swoje dwa straciłam :((
Pozdrawiam!
oj taka przekąseczka to prawdziwa pychotka:)))
OdpowiedzUsuńŻebyś wiedziała Qrko! :)
UsuńCukinii w takim wydaniu jeszcze nie jadłam, ale z chęcią spróbuję bo wygląda bardzo smacznie! Zazwyczaj jadam cukinię w panierce, a ostatnio zdarzało mi się zjeść kilka razy placuszki z utartej cukinii (swoją drogą były przepyszne!).
OdpowiedzUsuńBuziaki i dziękuję kochana za odwiedziny u mnie!
Moniu spróbuj :) ja robiłam w ubiegłym roku placuszki, ale były dla mnie za mdłe - muszę do niej mieć coś wyrazistego :)
UsuńBuziaki :)
Uwielbiam grillowaną cukinię, robię podobnie z tym, że dorzucam plasterek mozzarelli bądź oprószam parmezanem:) W ten sam sposów robię bakłażana (grilluję bądź zapiekam w piekarniku:) Buziaki
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię grillowaną cukinię. Muszę spróbować tak samo z bakłażanem i dodatkiem serów :)
Usuń