Nawet nie wiedziałam jak wiele spokoju może dać ten brak "przymusu" prezentowego. Polecam każdemu! A obdarowywać się możemy na spokojnie - choćby w szarym listopadzie :P.
Na spokojnie z ochotą przygotowałam paczkę dla najmłodszego członka rodziny :).
Na spokojnie zrobiłam też prezent ... sama sobie. A co!
Sprezentowałam sobie książki Mimi i Zorkiego.
W święta zamierzam je skonsumować.
W nowym już roku opowiem o nich Wam - mam nadzieję, że jeszcze nie wszyscy znają te pozycje :).
***************************
Naprawdę niespodziewanie udało mi się wygrać w candy u Niezapominatki.
Zerknijcie jaki ma ona talent. Otrzymałam własnoręcznie zrobiony przepiśnik (chyba przeznaczę go na specjalne przepisy) i kilka świątecznych gadżetów.
Niezapominatko, dziękuję bardzo! :))
A jeśli ktoś z Was chciałby mieć w swoim posiadaniu takie cudeńko lub sprezentować je nie z okazji świąt, zerknijcie do Niezapominatki.
***************************
Jakby tego było mało to wygrałam jeszcze zabawę Podaj dalej u Anki-Wrocławianki. Chodziło o to, by pod postem, w którym mowa o zabawie napisać pierwszy i drugi komentarz. Byłam trzecia, ale osoba druga nie miała bloga, a to też wymóg.
Anka zapytała o czym marzę. Napisałam, że o jakimś drobiazgu do domu lub gadżeciku do kuchni.
Ku memu ogromnemu zdziwieniu dostałam i jedno i drugie. I to w sztukach kilku! No, ale to jest cała Anka :D.
Zabawę oczywiście ciągnę dalej i obdaruję dwie osoby, które jako pierwsze napiszą komentarz pod tym postem, w którym wyrażą chęć udziału w zabawie. Pamiętajcie, że trzeba mieć bloga i zabawę kontynuować :).
I kto mi powie, że Anka nie jest szalona? :P
Ktoś podejmie się wymienienia wszystkiego co Anka wsadziła do WORA? Prawie dosłownie do wora :D
Anko dziękuję! :))
***************************
Chciałam Was jeszcze zachęcić do udziału w licytacji "jedna baba drugiej babie". Ja już udział wzięłam (wspólnie z Ajwonką). Szczegóły na blogu viki - o tutaj.
I Ty zostań mikołajem :).
Spokojnego tygodnia Wam życzę! Nie dajcie się zwariować :)
Bardzo fajne zabawy ;) Ja niestety nie lubię tego elementu "podaj dalej", więc się nie bawię (tylko ciśnienie podnoszę :p).
OdpowiedzUsuńHaha, no właśnie - będziemy liczyć od kolejnych osób ;)
UsuńPiękny zapiśnik;-) A`propos - ja też jestem z lubuskiego:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńPiękny :)
UsuńWidzę nawet, że z tego samego miasta :D
Czy zapisujesz się do zabawy?
Pozdrawiam ciepło!
Naprawdę jesteś z tego samego miasta?:-D Bardzo mi miło:-))
UsuńNaprawdę :)
UsuńMnie również! :))
To może kiedyś uda nam się razem coś ugotować:-)?
UsuńBardzo chętnie :))
UsuńAlbo odwiedzić jakąś naszą lokalną knajpę i... ją ocenić :D
Bardzo chętnie:-))
UsuńAlbo odwiedzić inne lubuskie miasto ;)
UsuńTo jest myśl - my do Ciebie, potem Ty do nas ;))
UsuńJa chętnie wezmę udział w zabawie i będę ją kontynuowała na swoim blogu :)
OdpowiedzUsuńCzekam na maila ze wskazówkami co byś chciała dostać ;)
UsuńI z danymi do wysyłki :)
Szukam, szukam na blogu Pani maila i nie mogę doszukać
Usuńwyświetl mój pełny profil -> skontaktuj się ze mną przez e-maila :) i się wyświetli adres :)
UsuńOd tego zaczęłam poszukiwania. Niestety wyświetla mi się komunikat ze nie mam skojarzonego odpowiedniego programu.
Usuńnie pomyślałam o tym! aluucha@wp.pl :)
UsuńKompletnie nie wiem o co chodzi w tej zabawie;-)
OdpowiedzUsuńPierwsze dwie osoby, które wyrażą chęć udziału dostaną ode mnie upominek niespodziankę. Tak jak dostałam od Anki. Następnie trzeba samemu ogłosić tę zabawę u siebie na blogu i obdarować dwie osoby :)
UsuńBardzo chętnie wzięłabym udział, ale nie mam głowy. To zły czas dla mnie. Egzamin mam zaraz i 6 tydzień już choruję;-( Bardzo dziękuję, naprawdę chętnie wzięłabym udział. A czy to musi być zrealizowane do Świąt?
UsuńTeraz moja kolej ba zrobienie upominków, a raczej nie zrobię ich w tym roku ;)
UsuńZdrowiej!
hehe, moja mama też miała ten szalony pomysł aby nie robić sobie prezentów w tym roku (tylko dla Synusia mojego), ale jej to wyperswadowałam, bo nie dość, że sobie nie pojem w te święta, to jeszcze miało by nie być prezentów? udało mi się wynegocjować, że robimy sobie takie symboliczne podarki:) dobre i to:)
OdpowiedzUsuńps. piękny ten przepiśnik!
E no u Ciebie to inna sytuacja :D chociaż z podarków musisz się cieszyć!
UsuńAle wiesz jak to jest z tymi za symboliczną kwotę :D rzadko się udaje ZA SYMBOLICZNĄ ;)
Podoba mi się też pomysł z losowaniem tylko jednej osoby ;)
ps. udało mi się, oj udało ;)
Z niecierpliwością czekam na wpis o książkach! A Anka jest szalona, bardzo kochana i ma świetne pomysły! Ściskam!
OdpowiedzUsuńW takim razie będzie z dedykacją dla Ciebie :))
UsuńOj tak - niech Anka tu lepiej przylezie i poczyta ;)
Uściski :)
:) A nas w tym roku cała ta świąteczna zawierucha omija...nie wiem czy to dobrze czy źle, ale fakt faktem, że nadchodzących świąt zbytnio nie czujemy. Choinkę co prawda już mamy sztuczną, bo sztuczną ale jest:) Pachnie pierniczkami- piekłam i zdobiłam z Chłopcem:) A w prezencie świątecznym zafundowaliśmy sobie objazdówkę po kraju, w którym właśnie przebywamy tak więc święta spędzimy w podróży i prezentów pod choinką nie będzie:) Ruszamy już jutro (w sumie 10 dni!:) i w planach mamy i góry i morze i pustynię więc mimo wszystko myślę, że to będą fajne i niezapomniane święta:) Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńMimi, Wasze święta w tym roku będą szczególne :), ale fajnie, że macie jakiś tradycyjny akcent, co by Chłopiec wiedział co i jak ;))
UsuńWspaniałej podróży Wam życzę i liczę na sporą dawkę zdjęć ;)
Uściski!
Dziękuje za takie miłe przedstawienie mojego Przepiśnika, aż się zaróżowiłam :))) No i za reklamę... ;)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńTakie urocze twory trzeba wręcz reklamować! I to z przyjemnością :)
Dzięki za prezent :)
Dotarła cała i nienaruszona :) Ulżyło mi :)
UsuńŚciskam :)
Niezapominatko, nie mogła dotrzeć w innym stanie, bo perfekcyjnie ją zabezpieczyłaś! :D
UsuńAle szczęściara z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńA książki Mimi - wciąż się delektuję i dozuję sobie te estetyczne doznania :)
P.S Czekam na ciasteczko ;> Chyba, że dopiero w weekend się będą piec :-)
:)))
UsuńOj bardzo estetyczne :). Ja póki co wertuję - wczuję się w nie gdy będzie więcej spokoju :)
p.s. Plan jest, by jutro zrobić ciastka lub w czwartek - mam nadzieję, że nic nie stanie na przeszkodzie ;))
alucha- piękny post:)
OdpowiedzUsuńKsiążek tych nie znam, ale poszukam w necie, okładka bardzo zachęca:)
A szaleństwo Anki poznałam, gdy wygrałam u Niej konkurs komiksowy:)
Dzięki za info o akcji dla Magdy u mnie:)
buźka:*
dziękuję viki!! :)))
UsuńKsiążki znajdziesz na wspomnianych wyżej blogach. Jak to napisała wyżej Jagoda - "estetyczne doznania" zapewnione!
Szaleństwa Panny... Anki :)
Mam nadzieję, że wzmianka o Magdzie na coś się zda ;)
Buziaki :)
Wesołych Świąt Kochana Alutko:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu :* wzajemnie!
UsuńOdezwę się na @ :)
Ale mi zrobiłaś reklamę! :) Naprawdę bardzo się cieszę, że sprawiłam Ci radość. Lubię obdarowywać innych, a prezenty dla prawie nieznajomych nie są obarczone żadnymi ograniczeniami emocjonalnymi, jak to często bywa z rodziną, gdzie wie się, że ktoś coś już ma, lub że jest wybredny... Chce tylko powiedzieć, że robienie prezentów dla Ciebie Alu, to dla mnie czysta przyjemność :))
OdpowiedzUsuńBo to post sponsorowany :D
UsuńTakie radości to radości w czystej postaci :))
Hmm, masz rację. A najgorzej jak właśnie wydaje Ci się, że ktoś wszystko ma - trudno wówczas o dobry pomysł :)
Aniu, niezmiernie mi miło! :)))
I czekam na recenzje tych książek, bo nie wiem o co chodzi :)
UsuńDowiesz się, oj dowiesz! Tylko w głębokim styczniu pewnie... ;)
UsuńKilka dni temu trzymałam w rękach te miseczki "kwiatkowe" w KT-Maxxie i pożałowałam kasy... a teraz żałuje, że ich nie mam...
OdpowiedzUsuńA o książkach koniecznie napisz, bo ja, szczerze mówiąc, oprócz okładek, to nic o nich nie wiem :)
A ha... notesik na przepisy ekstraśny!
Pozdrawiam :)
A widzisz, trzeba było brać! Może poczekają na Ciebie do następnej wizyty :)
UsuńO książkach napiszę, postaram się też zrobić zdjęcia ich wnętrza (piękne owo wnętrze) - już je spakowałam na jutrzejszy wyjazd Za Rzekę :)
Pozdrawiam Kurko :))
i takie podejście do tematu świątecznego mnie się podoba. dystans. dystans ponad wszystko :)
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego Ci życzę :)
Cóż za przyjemność w tym całym szaleństwie, prawda? :)
UsuńRównież, wszystkiego co najlepsze :)