Pod jednym z postów Igi (a było to dawno) zachwycałam się jej pięknym dzbanuszkiem.
Pod innym postem tej samej Igi zachwycałam się słoiczkami na dżemory i inne powidła.
I na zachwytach by się skończyło, gdyby nie Iga właśnie. ;)
Któregoś pięknego dnia dostałam taką oto paczkę!
To było podziękowanie (zupełnie niepotrzebne, ale jakże radosne i jakaż to była niespodzianka dla mnie...) za słoiczek zakwasu.
Iguś, jeszcze raz dziękuję. :*
***********
Innym razem - też na blogu Igi! - przeczytałam o konkursie pt. "Stópki moje", który organizowała Iga wraz z Anią.
Obfotografowałam swe stopy od lewa do prawa i wysłałam zdjęcia.
Oczywiście więcej niż jedno, bo nie mogłam się zdecydować... ;)
Choć zasugerowałam, które CHYBA lubię najbardziej.
A nią okazała się przesyłka z Norwegii, w której znalazłam piękną metalową gwiazdę.
Prawda, że idealnie wpasowała się w klimat mojej sypialni? :)
Do tego zrobiona przez Anię papierowa girlanda.
Nie tylko mnie przypadła do gustu...
Muszę ją powiesić w miejscu naprawdę odpowiednim, by uniknąć krzyków: "oddawaj to!" ;))
Nie tylko mnie przypadła do gustu...
Muszę ją powiesić w miejscu naprawdę odpowiednim, by uniknąć krzyków: "oddawaj to!" ;))
Aniu, dziękuję. :*
***********
Kolejną niezwykle miłą niespodzianką była zakładka do książek od eNNki.
Swego czasu poprosiłam nieśmiało eNNkę, czy mogłabym wykorzystać jej hafciarski talent na upominek dla Siwego, fana FC Barcelony.
I oto co znalazłam w kopercie:
eNNka postanowiła i mnie wyhaftować urodzinowy prezent! :)))
zdjęcie ukradłam eNNce :)
eNNka postanowiła i mnie wyhaftować urodzinowy prezent! :)))
Uzdolniona kobieto, dzięki wielkie! :* Również za liścik.
A zakładka jest w ciągłym użyciu. :))
A zakładka jest w ciągłym użyciu. :))
***********
Pamiętacie, że trwa konkurs? Dla zapominalskich mam dobrą wiadomość!
Na wszystkie zgłoszenia czekam do końca 6 grudnia!
Tego dnia miały być wyniki, ale właśnie w piątek publikujemy post o kolejnym wspólnie upieczonym chlebie. A wyniki konkursowe zasługują na swój dzień. :)
Wyniki ogłoszę w poniedziałek 9 grudnia.
Post konkursowy zaktualizowałam o informację o dodatkowej nagrodzie od wydawnictwa Znak.
***********
Alutko Kochana...Helcia jest przecudownej urody a gatki jej są sexy na maksa. Moim zachwytem nad Helcią wiem,że się nie przejmiesz bo i tak mi jej nie przyślesz:))))
OdpowiedzUsuńPrezenciki dostałaś śliczne,jakże musiały Cię ucieszyć,zwłaszcza,że były z zaskoczenia:)
Wczoraj myślałam o konkursie ale jakoś nie miałam weny a pamiętałam,ze czas się kończy a tu super wiadomość,skoro termin się przedłużył może coś i ja coś w końcu wystukam w klawiaturę:P
Dobrego dnia Aluś.....
cmoki:*****
Margo, niezwykle miło czyta mi się zachwyty nad Helindą. :D Oczywiście, ze jej Ci nie prześlę. :P Jak mnie kiedyś odwiedzisz to może pozwolę Ci ją pogłaskać. :D
UsuńSexy gatki :)))
Miłego wieczorku Margoś kochana :***
ufff, bo właśnie zasiadałam do pisania dlaczego chcę Twoją książkę...
OdpowiedzUsuńale w takim razie poczekam jeszcze ze trzy dni ;;;)))
Hahahaha, gópia :P
Usuń:)))) :***
piekne prezenty
OdpowiedzUsuńslodka Hela
wszystko sie komponuje do Twojego gniazdka, a dla zakladek chce sie czytac ksiazki!
buziaki
Lamisiu dziękuję za miłe słowa :***
UsuńZakładki eNNki są jedyne w swoim rodzaju. Cudowne!
Ależ masz piękną sypialnię :)))
OdpowiedzUsuńMiło jest i obdarowywać, i być obdarowywanym! :D
Dziękuję eNNko :))))
UsuńBardzo lubię moją sypialnię, a łóżko wiedziałam jakie chcę na długo przed posiadaniem swoich czterech kątów. ;)
Masz rację, i jedno i drugie uczucie jest wspaniałe. :))
Buziaki :*
piękne zdjęcia i śliczny kociak:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :))
UsuńWidać sobie zasłużyłaś na te upominki, skoro przyfrunęły do Ciebie. W tym krówki z hasłami. :)
OdpowiedzUsuńCo sądzę o Helce, to już wiesz, a o jej gustownych galotach zawrzasnę sobie: Ach, ostatni to krzyk mody! :)
:*
:))) Krówki z hasłami są najlepsze! No dobra, wszystkie są dobre. ;)
UsuńA czy Śliweczka też przyodziała ten krzyk mody? :)
:*
Muszę się jej dokładniej przyjrzeć od doopki strony, ale chyba nie. :)
UsuńAle, ale, o przyglądaniu - dopiero dziś zajrzałam do Igi i obejrzałam sobie Twoje zwycięskie stópki. No i jestem pod wrażeniem. W wolnej chwili obejrzę pozostałe, żeby mieć odniesienie, ale powiem Ci, że tak ładnie je pokazałaś, że no naprawdę i że czuję, że zasłużyły. :)
Buźka! :)
Dziękuję Joluś. :*
UsuńKurczę, no nieskromnie przyznam, że też mi się to stópkowe zdjęcie spodobało. ;)
Buziaki!
Tyle prezentów i to przed 6 grudnia?
OdpowiedzUsuńNooo, musiałaś być niezwykle grzeczna;))
Gdzie jest moja mała Helutka???
Podmienili ja za Rzeką jak nic!
Zdjęcie pod tytułem "oddawaj to" jest boskie,
a gatki bardzo gustowne, niczym te od Bridget Jones:D
A co! Co to będzie w Mikołajki więc?? :D
UsuńMusisz znów przyjechać do Helki żeby sprawdzić czy to ta sama!
Haha! Masz rację, niczym Bridget Jones. :D
Ale cuda! Jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńŚliczne prezenty, urokliwe zdjęcia, wszystko wprawia w dobry nastrój :)
Hela bije na głowę wszystkie znane mi koty :) a galoty... klękajcie narody!
Olgo, ja też byłam pod wrażeniem jak to odpakowywałam. :)))
UsuńJa Helce nie powiem co Ty tu piszesz, bo jeszcze jej woda sodowa uderzy! :D Choć piszesz pięknie...
A "klękajcie narody" ubawiły mnie bardzo! :D
:***
;)Dawanie prezentów jest bardzo fajne:)no a Helcia to niezła awanturnica:)
OdpowiedzUsuńMasz rację Iguś, dawanie prezentów to prawdziwa przyjemność. :)
UsuńAwanturnica i gaduła. :))
Jak u Ciebie ładnie, miło i przytulnie. Mam nieco podobną gwiazdę, ale sześcioramiennną, z Ukrainy.
OdpowiedzUsuńKicia absolutnie urocza. Nawetj ka sie złości :P
Bardzo się cieszę, że Ci się podoba Agajo. :))
UsuńTwoja gwiazda to wyjazdowa pamiątka?
Dobrze, że Helka nie ma dostępu do netu i nie widzi tylu zachwytów. ;)))
Strasznie się cieszę, że gwiazdeczka pasowała i że się podoba :) Ale masz kotka świetnego- szaaaaalooooony hehe;)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Alu
Mam wrażenie, że to miejsce czekało na gwiazdkę od Ciebie. :)) Dziękuję jeszcze raz :*
UsuńKoteczka jest tak szalona, że spać mi nie daje w nocy. ;)
Miłego wieczoru. :)
ohoho :) czyli Mikołaj juz do Ciebie dotarł ? :) a kotek genialny :)
OdpowiedzUsuń;)) taaa, wyjątkowo szybko w tym roku. ;)
Usuńlubie takie niespodziewane prezenty :)
OdpowiedzUsuńTakie są najlepsze! :)
UsuńHelcia jest przepiękna a gatki nosi pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńKochana... nie mam sił na konkurs, ale życzę szczęścia wszystkim którzy startują!
A co! Gatki muszą być z górnej półki. ;))
UsuńEmuś, konkurs ma być przejemnością.
Spokoju kochana :***
Cudny jest ten nasz blogowy świat!
OdpowiedzUsuńOj tak, Anko, oj tak.
UsuńCzym nas jeszcze zaskoczy? :)
Ale Ci fajnie :) Gratulacje!
OdpowiedzUsuńHa! Pewnie, ze fajnie. ;))
UsuńDzięki!
Helutka jest cudowna! Uważaj :)
OdpowiedzUsuńGrzeczne Dziewczynki to jednak mają fajnie! Buziaki!
Myślisz, że ktoś się na nią połasi? :)
UsuńOj tam grzeczne od razu. ;))
Gdyby nie mój pies, to kto wie hihihi Buziaki!
UsuńNo co Wy, Alutka nie była grzeczna i w ramach pocieszenia te prezenty dostała;-)) A gatki Heli bezkonkurencyjne:-)) Do czwartku!:-)
UsuńPodoba mi się Twoje podejście Marzenko! Czyli zawsze można liczyć na prezenty :)))
UsuńDo dziś! ;)
Gatki Helci równie piękne i seksowne jak mojej Lulencji:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie w tym nieładzie;P
prezenty też śliczne:)
UsuńPokaż gatki Lulki!
UsuńDziękuję Vikuś :***
Miłe są te blogowe niespodzianki. Iga to taka dobra duszka i mi się od niej dostało coś ślicznego na ostatnie święta. :-)
OdpowiedzUsuńPorty Heli cudne, tylko w kuwecie trochę mało praktyczne :x moja Lunka ma czasami ze swoimi problem. :D
Bardzo miłe Drui. :))
UsuńNo tak, w sytuacjach kuwetowych mało praktyczne. ;) Póki co Hela daje radę. ;)
hehe, niezłe zbiory! a Hela jak wyrosła!:)))
OdpowiedzUsuńZ Helki to już po prostu pannica! :D
UsuńHela ma świetne gatki :) I szczerze gratuluję ciut zazdroszczą prezentów :D... :)! Gwiazdka wygląda przepięknie, a zakładki są jak marzenie. Na konkurs nie mam czasu, ale kibicuję.
OdpowiedzUsuńAbi, dziękuję w imieniu Heli. :)))
UsuńMiło mi, że gwiazda Ci się podoba. :)
Uściski ślę!
Alez urocze niespodziewajki:-), uwielbiam takie male podarki, ktore wywoluja w nas tyle emocji:-). Fajny kociamber:-)
OdpowiedzUsuńDobrze to ujęłaś Olimpio. Niespodziewajki, które wywołują tyle emocji. Dobrych emocji. :)
Usuńbardzo mi sie to podoba, i nie mam tu tylko na myśli podarków:)))
OdpowiedzUsuńKota masz na myśli? :)
Usuńgwiazda ładna, kot też fotogeniczny, tylko mi się wierzyć nie chcę że obfotografowałaś stópki. :) Aż się chyba pobawię w szpiega i zobaczę na którym blogu sa opublikowane.
OdpowiedzUsuńRoberbik widzę nadrabia zaległości. :P Niech nadrabia. Gwiazda gwiazdą, kot kotem, a Roberbik zaczął się pisać z dużej litery. :P
UsuńStópki to są od dawna nw fb, więc mi tu nie ściemniaj. :P